nie zdaze zjesc

Gunia, tak jak kazałaś grzecznie zrobiłam porządek w moim planie treningowym i nie będę na razie dzielić na dół/góra, oraz będę się go trzymać ;-) chciałabym ćwiczyć w poniższy sposób: Najpierw rozkład tygodnia ( po części wynika on z rozkładu zajęć tanecznych, bez któych nie mogę żyć 8-) ) 1. poniedziałek - trening plus taniec 2. wtorek - taniec [...]

PONIEDZIAŁEK Podsumowanie! Aż nie wierzę, że już minęły dwa tygodnie, czas leci jak szalony, masakra. Waga leci wolniej niż czas %-) Co się zmieniło? Chyba wszystko. Z “nie chce mi się, zdążę” na “idę i robię”. Współpraca z Krystianem na plus, dzięki Bogu nie mędrkuje i się nie wywyższa, chociaż skończyła się moja beztroska z nim na zakupach, [...]

Ech... W tym tygodniu ćwiczyłam i liczyłam jak trzeba, jednak brakło mi zupełnie czasu na wpisy. Po prostu nie ogarniałam rzeczywistości... Ale teraz to nadrobię jednym tasiemcowym i wspaniałym postem! A było tak: 13.03. oraz 18.03DT Trening A 1. Martwy ciąg 5x8 25/35/35/40/40 5x8 25/35/35/40/42,5 2a. przysiad z nogami szeroko 3x12 25/30/35 [...]

10.08.2013 – DT + aeroby Menu: http://img547.imageshack.us/img547/5007/vzk0.png Trening: http://img194.imageshack.us/img194/4779/cnv4.png Opis: Menu: Miska w zgodnie z planem. Trochę brakło kcal, tłuszczy i węgli, ale w granicach tolerancji. Wskoczył też McWrap klasyczny z grillowaną kurą. Byłem na długim wyjeździe z małą. Zakupy, odwiedziny i [...]

Dzisiaj teoretycznie dzień treningowy, obudziłem się nawet wyspany po 4 godzinach snu %-) Czy zdążę na trening, to się okaże. Posiłek przedtreningowy: box z podwójnym kurakiem i surówkami w bafra kebab %-) bo nie miałem innego wyjścia. DOMSy w nogach i pośladkach cały czas się utrzymują, zaczynam też czuć łydki. Wieczorem wypiska z treningu (jeśli [...]

Chwilowy niedoczas... Wczoraj krótki trening na palcu z drążkami, zupełnie bez mocy, nawet 3 kapsułki Iron Rush nie pomogły. Do tego od rana ból głowy. Po południu miska się rozjechała przez brak czasu - utknęłam w kuchni lepiąc torty ;-) ceny tortów teraz są kosmicznej, dlatego stwierdziłam że wolę sama zrobić. Wieczorem okazało się, że [...]

Znowu nic nie poćwiczyłam. Nie wiem co sie dzieje z tym moim dzieckiem ale z dnia na dzień zaczął jeść w ciągu dnia co godzinę... i to nie, żeby zjadł jak zwykle w 5-10 minut, tylko wisi na cycku pół godziny... zabiorę to ryk... o dziwo jak ma iść spać i budzi się rano to je ładnie, a w nocy śpi 8 godzin bez jedzenia. Przez to nie mam praktycznie [...]

W niedzielę można spokojnie zjeść na talerzu a nie z pojemniczka. Od tygodnia wprowadziłem drugą sesje aerobów 4 tygodnie do startu mam nadzieję że zdążę :-) /SFD/2018/9/23/395cae040eee4ba799234b5e2c07851c.jpg /SFD/2018/9/23/d8cc6bc9617140539e81ca21dfc7b1f6.jpg Zmieniony przez - RedAlert w dniu 2018-09-23 13:00:40

[...] łyżka tranu , łyżka oleju kokosowego, koktajl na bazie mleka kokosowego, malin + jajco ( jeszcze będzie popołudniu raz albo dwa jak zdążę wieczorkiem jadę na koncert wiec nie wiem 8-)) co będzie popołudniu? na pewno miruna, zielone dopiero kupie po pracy W ogóle dostałam zalecenie zastosowania diety rybno koktajlowej przez 14 dni :-) a potem [...]

Nie mam słodzików, w sumie kiedyś używałem, ale jakoś nie przypadły mi do gustu. Staram się podbijać Przemek. Jakąś godzinę temu zjadłem 2 jajca + 120 g razowca, i to jest maksymalna dawka jak na jeden posiłek. Muszę jakoś rozciągnąć żołądek. No metabolizm wraca na swoje tory. Super :-)) Dodam do tego jakiś migdałów, żeby podbić tłuszcze :-)) [...]

Dzięki Rafał. I ja i pewnie wielu innych miewało podobne okresy conajmniej gorszego samopoczucia, tak fizycznego jak i psychicznego. Zdarzają się w życiu sytuacje trudne, ale wszystko da się jakoś poukładać i można kiedyś wrócić do normalności. Co do treningu oraz diety, to łatwo nie jest. Trening pół biedy, ale żona i tak swoje powie typu: po co [...]

DZIEN 8 Dzis spalem jak zabity i malo co sie nie spoznilem do sql. Oczywiscie sniadanie zawsze zdaze zrobic i zjesc, a szamanie do szkoly zawsze mam wieczorem gotowe. Trening bedzie o 17 standardowo. Zaraz zabieram sie za jedzenie: -makaron 100g -dzisiaj dewolaje ze 170g cyca -surowka z burakow 0 16 WPC i Carbo, 0 16.30 Xp. Po treningu wpadne, [...]

[...] że tym razem będę dobrą mamą i utrzymam ją przy życiu %-) ------------------------------------------------------------------- Trening pleców zrobię jednak jutro. Byłoby nierozsądne na moim etapie robić 3 dni pod rząd górę ciała. Poza tym źle się dzisiaj czuję, na stretchingu miałam zawroty głowy, więc muszę posłuchać organizmu i dzisiaj [...]

Kobietki ja jestem łakomca-głodować nie znoszę%-) póki co nie pracuję z wagą, ale być może przyda mi się skontrolować bilans oliwa-płaska łyżka ryż-ok 40g mięcho zazwyczaj ponad 100g 1,5 kg warzyw dziennie-szparagówka, bakłażan, cukinia, kalafior, czasem groszek....;-) nie zawsze zdążę się przygotować z wszystkimi posiłkami, albo nie mam czasu się [...]

Naleze do osob lubiacych wiedziec, troszke analizowac, planowac.. ale tez coraz czesciej lapie sie na tym, ze zbyt wiele u mnie filozofii, za duzo planowania, przykladania uwagi do nieistotnych detali.. Im bardziej upraszczam, probuje upraszczac swoje sportowe zycie, tym lepiej sie czuje. Nie moge napisac, ze mam lepsze wyniki, bo startuje malo i [...]

Musze zjeść większe śniadanie to raz i dwa wstać wcześniej niz sądziłam, może zdążę sie rozruszać, niestety póki co przypływu energii nie czuje, po jedzeniu jest ok, ale jestem jak ta mglista pogoda za oknem ;-)

Ok w takim razie licze na twoją pomoc Tunrrida. Postaram sie opicać 1 dzień w jakim trybie teraz pracuje. w poniedziałek wstaje "na telefon" że czeka na mnie dostawa, w drodze na autobus kupuje cos co da sie zjeść na przystanku jogurt naturalny z chrupkim musli lub chleb pełnoziarnisty wasa do zagryzienia podróż trwa ok godziny [...]

[...] że czas się za sb wziąść i chciałabym zaczac od jutra redukcje żeby spalić do wakacji trochę tłuszczu (oczywiście tyle ile dam radę przy zdrowej diecie i treningowi a nie głodówce). Za 2 tyg. (niespełna) Wielkanoc i wiadomo jak to w święta wygląda- szkoda nie zjeść kawałka babki czy mazurka od babci bo w sumie wszystko jest dla ludzi byle [...]

10.01.2014 Po nocce wstałem o 14:00 i zabrałem się za działanie. Śniadanie, przygotowałem potreningowy, ustaliłem plan na resztę dnia i jakoś to poszło. W międzyczasie biuro odwołało wyjazdy na weekend na deskę (Słowacja) bo było zbyt mało chętnych. Będzie zwrot kasy. Znajomym też się nie chce więc chyba niestety nie pojeżdżę...w sumie sensownie [...]

Ogólnie to o 11:20 najbardziej by mi pasowało zjeść bo mam 20 min to spokojnie zdążę to zjeść, nie będzie to przeszkadzało że zjem dopiero o 16 kolejny posiłek? Zmieniony przez - #Nobody w dniu 2016-11-03 19:11:58